Na datę sprzed równo roku prognozowano szeroko pojęte przewroty i rewolucje, w związku z końcem 13. baktuna w kalendarzu Majów, utożsamianym przez wielu z symbolicznym wejściem w tzw. erę Wodnika. Erę symbolizowaną przez 11. znak zodiaku, utożsamiany z nagłymi zwrotami, postępem technologicznym, przemianami społecznymi, itp. 100 lat temu z kolei, dokładnie 23. grudnia 1913 roku uchwalono ustawę powołującą do życia FED. Prywatny bank centralny, decydujący o walucie amerykańskiej, a w praktyce o losach gospodarki globalnej. Sam 2013 jak i cały, trwający do teraz początek XXI wieku obfitował w szereg wydarzeń natury ekonomicznej i społecznej o dość unikatowym charakterze. My sami odliczamy już dni do końca 2013 roku i wejścia w nowy 2014. Wszystkim tym kwestiom przyświeca pojęcie ZMIANY. Ale czy świat rzeczywiście się zmienia? Czy zmiany ekonomiczne i społeczne rzeczywiście są zmianami czy jedynie przetasowaniem atomów, zmianą formy, nowymi nazwiskami na starych stanowiskach?
I dziś właśnie refleksja na ten temat.
I dziś właśnie refleksja na ten temat.
źródło: link