Złoto leci w dół. Wygląda na to, że zmierza nawet do pułapu 1000$. Cóż naturalna kolej rzeczy. Niecierpliwi są Ci, którzy liczyli na szybki zysk i/lub zlewarowali pozycje. Niewesoło mogą mieć też Ci, którzy kupili złotko 4 lata temu. Złoto nie jest typową inwestycją. To coś co chroni, a dopiero potem może dać możliwość zysku. I nie w krótkim (czyt. spekulacyjnym) czasie, lecz dłuższym okresie. Cierpliwość popłaca, choć ręce trzymające sztabki mogą się pocić i trząść. Jesteśmy tylko ludźmi.
źródło: link