8 listopada 2011

Dlaczego srebro drożeje?

Srebrem najeść się nie można. Srebrem ogrzać również nie można, choć jest wspaniałym przewodnikiem ciepła. Srebro nie daje miłości, choć jest wielu którzy darzą je takim uczuciem. O co więc chodzi z tym metalem szlachetnym?


Źródło: link

Zwrócić należy przede wszystkim uwagę na to, że w świadomości współczesnych społeczeństw nie jest zakorzeniona podstawowa informacja dotycząca srebra. Argentum z łaciny oznacza srebro. Ale w bardzo wielu językach słowo te jest rozumiane dwuznacznie. Pojmuje się je jako srebro metal oraz pieniądz. Aby się o tym przekonać wystarczy - przykładowo - wpisać w wyszukiwarkę google francuskie l'argent. Zdecydowana większość obrazów jaka się pojawi to zdjęcia tego co współcześnie pojmujemy jako pieniądze, a więc banknotów. Kulturowo i językowo srebro pretenduje do pełnienia funkcji pieniądza.

Przez setki lat, a nawet całe tysiąclecia srebro zdecydowanie powszechniej i częściej od złota funkcjonowało jako pieniądz. Pierwsze bite monety były wykonane ze srebra. Te kraje, które osłabiały wartość swoich monet przez zmniejszanie zawartości srebra w monetach ostatecznie upadały. Ot choćby Państwo Rzymskie. W latach '30 XX wieku kiedy w Polsce szalała inflacja obowiązującą walutą była polska marka. Na jej miejsce wprowadzono polski złoty, który miał pokrycie w metalach szlachetnych. Do tej pory zachowały się liczne polskie srebrne monety, które funkcjonowały w powszechnym obiegu i świetnie się w tej roli sprawdzały. Wartość srebra jako PRAWDZIWEGO pieniądza potwierdza również historia.


Źródło: link

W czasach współczesnych mamy do czynienia nie tyle z kryzysem politycznym czy gospodarczym co po prostu monetarnym. Surowce, w tym metale szlachetne nie drożałyby tak bardzo gdyby nie waluty fiducjarne, a więc pieniądze drukowane z powietrza. Pisaliśmy już we wcześniejszych postach w jaki sposób odbywa się drukowanie pieniądza w Polsce oraz innych krajach. Jednym słowem: subiektywnie. Srebra wydrukować i powielić po prostu nie można i stąd jego obiektywna wartość. Gdyby funkcjonowało ono w społeczeństwach to nie byłoby problemów z inflacją, gdyż ta ostatnia pokazuje jedynie, że ilość "papierków" zwanych pieniędzmi jest coraz większa. Jeśli rządy i banki centralne nie okiełznają swojej manii poligraficznej srebro powróci do łask. Z ekonomicznego punktu widzenia metal ten osiągnie wartość nabywczą jakiej się nawet nie spodziewamy.

Większość polaków w wieku produktywnym nie pamięta czasów kiedy w Polsce srebrne monety miały charakter obiegowy. Z tego też powodu nie mamy w świadomości obiektywnej i praktycznej wartości tego metalu. Okryty pogardą w latach '80 przyjął rolę surowca przemysłowego, którego przez 30 lat nie postrzegaliśmy jako szlachetnego. Dopiero kryzys monetarny zmusza nas do zmiany punktu widzenia. Czy srebro stanie się na powrót pieniądzem? Nie wiadomo. Pewne jest jednak, że dalszemu psuciu współczesnych walut będzie towarzyszyć wzrost cen metali szlachetnych, ze srebrem zapewne na czele.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz